Co ?! Jak ona mogła go zostawić ? Co za żmija !
Bez zastanowienia mocno go przytuliłam. Potem zaprowadziłam Louis'a do salonu. Razem siedliśmy na kanapę. Cały czas byłam mocno do niego przytulona. W tym momencie chciałam zastąpić mu to ciepło którego nie doznał od Eleanor.
Ja : Jak to cię zostawiła ? - spytałam cicho.
Lou : Tak po prostu. - mruknął - Byliśmy umówieni w restauracji - zaczął - Czekałem na nią bite dwie godziny. W końcu się pojawiła. Od razu chciałem przed nią klęknąć ale zanim zdążyłem to zrobić ona walnęła mnie z otwartej ręki prosto w twarz i ... - zaciął się i wziął głęboki wdech - ..i... powiedziała że mam sobie nie robić nadziei, że jestem skończonym idiotą który nie ma serca i że ... - znów się zaciął i spojrzał na mnie.
Ja : Noo... - szepnęłam - i co powiedziała ? - spytałam przytulając go do siebie jeszcze bardziej.
Lou : Teraz zacytuję - oznajmił i westchnął - ... powiedziała że mam iść się z tobą pierdolić i że ten pierścionek mogę sobie wsadzić - jęknął a po jego policzku spłynęła kolejna dawka łez.
Nie wiedziałam co powiedzieć. Ludzie są zdolni do tak okropnych czynów ? Po prostu świństwo ! Między nami zapanowała cisza. Postanowiłam ją przerwać :
Ja : Chłopcy wiedzą ?
Lou : Nie... od razu przyszedłem do ciebie. Wiesz, jesteś mi bliska a chłopcom nie chciałem zawracać głowy.
Jej. Jestem mu bliska ? Jak to słodko zabrzmiało ^^
W ten sposób minęły nam jakieś trzy godziny. Próbowałam go za wszelką cenę odciągnąć od myśli o Eleanor ale było to trudne. Łzy tak naprawdę nie przestawały spływać po jego policzkach. A to wszystko przez mnie. Gdybym mogła cofnęła bym się w czasie i nie poszłabym na tą imprezę, nie spotkałabym go i nie zakochała się w nim.
~ 23.49~
Louis nadal siedział w rogu kanapy a ja na fotelu obok. Cały czas rozmawialiśmy. Potem oczy same zaczęły się kleić i mi i Louis'owi. Byłam tak senna i zmęczona tą całą akcją że bez słowa wtuliłam się w róg fotela i zasnęłam. Obudziłam się na chwilę koło godziny drugiej nad ranem. Louis cały czas leżał na kanapie. Wstałam z fotela i zapytałam :
Ja : Jeszcze nie śpisz ?
Lou : Nie mogę - mruknął a jego głos drżał jak oszalały.
Podeszłam do niego a potem klęknęłam obok kanapy tak żeby być bliżej niego.
Ja : Wszystko dobrze ?
Chłopak się nie odezwał. Chciał ale nie mógł. Nerwy mu na to nie pozwalały. Z jego oczu cały czas leciały łzy a z ciała bił gorąc. Przyłożyłam powoli dłoń do jego czoła.
Ja : Masz gorączkę - szepnęłam. Lou znów się nie odezwał. Siadłam na podłodze i chwyciłam go za rękę. Ułożyłam głowę na kanapie i powiedziałam :
Ja : Będzie dobrze ...
Louis z lekką trudnością pokiwał głową.
Lou : Nie siedź tak - mruknął cicho - idź spać.
Ja : Nie ma mowy - warknęłam.
Po chwili Louis posunął się na kanapie w tył i pociągnął mnie za rękę. Z jego gardła wydobyło się tylko ciche 'Chodź'. Bez zastanowienie powoli ułożyłam się obok niego. Było troszkę ciasno ale to nie ważne. Mocno się do niego przytuliłam a zaraz potem poczułam przeszywające mnie ciepło i dreszcze. Jego ciało drżało dwa razy mocniej niż moje w tym momencie. Skuliłam się w kłębek i zamknęłam oczy jednak nie mogłam zasnąć. Leżeliśmy tak bez słowa. W końcu Louis zaczął :
Lou : Mała ... - Ja nie odparłam nic bo oczy same zaczęło mi się zamykać i nie mogła wydusić z siebie ani słowa - Naprawdę jestem twoim skarbem ? - skończył dużo ciszej. Nie odpowiedziałam. Bałam się.
Lou : Alex ... śpisz ? - spytał. I właśnie ! Tak ! Śpię ... udaję że śpię. Nie ruszyłam się i nie doparłam tak żeby dać mu do zrozumienia że 'śpię'.
Louis objął mnie w pasie i przytulił do siebie.
Lou : Dziękuję za te słowa z samego rana ...
Boże ... on to słyszał ... !
Lou : Też jesteś moim skarbem - szepnął i pocałował mnie w czoło. Poczułam że na moich policzkach pojawiają się rumieńce.
Lou : Nie wiem dlaczego przy mnie czujesz się jak zaczarowana ale w pewnym sensie ja mam to samo. Przy tobie czuję się po prostu wolny. Mogę wszystko - mówiła cały czas nie wiedząc że nie śpię. Powoli przejechał ręką po moim policzku a mnie przeszła kolejna fala gorąca.
Lou : Wiesz ... wyglądasz ślicznie gdy śpisz - zaśmiał się - ... no ... nie tylko gdy śpisz ... - dodał. Potem zapadła cisza. Znów przerwał ją Lou : 'Dobranoc mała' - szepnął.
---------------------------------
Odejdę troszkę od tematu : Jak tam w szkole ? - U mnie tak niby, niby -,- Ale polonistka się chajta xD ! Ale mam zaciesz ! Ludzie, ona ma prawie pięć dych na karku ... rozwala mnie to ;D
I teraz rozdział : Jak emocje ? Coś mi się wydaje że wyszedł nie za specjalnie. Taki trochę denny -,- Nie ma w ogóle jakiejkolwiek akcji itp. Następny też raczej będzie nie najlepszy. Za to dalsze będą naprawdę ciekawe. Musicie poczekać tylko te dwa, trzy rozdziały i doczytać to coś xD
Miłego Dnia xx
U mnie w szkole fajnie! Niby wszyscy mówią, że nie lubią budy itp. ale to właśnie tam, wśród znajomych czuję, że żyję XD . Moja polonistka ma koło 20 lat i chodziła do tej szkoły co ja! Połowa nauczycieli, którzy mnie uczą, uczyła też jej :D i jest spoko.
OdpowiedzUsuńMi się akurat podobał ten rozdział. Dzięki niemu zaczęłam lubić Louisa! Tak! Ja zaczęłam lubić Lou! To cud! ogólnie oczywiście go lubiłam, ale nie w twoim opowiadaniu Xp Teraz tutaj też go lubię :) I tak wolę Harrego, ale nich se już będzie z tym Louim jak ją tak uszczęśliwia.;D Harry zasługuje na kogoś lepszego xp ;)
Zapraszam do mnie! Opowiadanie o Haroldziku, ale nie takie jak każde: http://from-hatred-to-love.blogspot.com/ <--- to bardziej taka komedia niż romans. Nie ma tam zdrad, namiętnych pocałunków itp. :)
U mnie w porządku......no może prawie...oprócz obelg typu ,,kujon'' to jest całkiem ,całkiem :) O i nie zmieniłam zdania, że wolę Harrego, ale jeśli twoja wola padła na Louisa, to niech już tak będzie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny :O ♥
OdpowiedzUsuńjak ja kocham twój blog , piszesz cudowne opowiadanie ♥
Boooski .!! Lou..jak słodko. Szkoda mi się go zrobiło ;// Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńSama jesteś denna jak mówisz, że rozdział jest zły. Powtarzam to po raz już sama nie wiem który: Ty i Twoje opowiadanie to świętość nadludzka.! Po prostu nie rozumiem, dlaczego uważasz, że nie masz talentu. Zobacz ile masz wejść, ile komentarzy.! Dziewczyno mas fanów, a ja to Twoja największa fanka. Mówię to z czystym sumieniem, Kocham Cię.!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o szkołę to u mnie marnie. Jeszcze ostatnio doszła mi nauka piosenki na dzień nauczyciela, bo będę śpiewać przed pracownikami szkoły... SAMA.! Ja nie chcę.!
Dlatego proszę Cię, dodawaj teraz rozdziały tak często jak się da, bo one mnie podnoszą na duchu...
A jeśli chodzi o ten rozdział to jest cudowny, taki romantyczny. Biedny Lou... Współczuję mu... Na szczęście ma Alex :)
Pozdro.!
WIEDZIAŁAM!!!! WIEDZIAŁAM!!!! WIEDZIAŁAM!!!!!!! WIEDZIAŁAM TO!!!!!!! Wiedziałam ze Lou to słyszy!!!!!!!!! Oooo... Dziękuje że spełniłaś mą zachciankę o kace romantyzmu ^^ Nigdy, ale to NIGDYYY nie mów że którykolwiek z twoich rozdziałów jest denny!!!!! Bo pamiętaj że prędzej czy później uda mi się ciebie znaleźć ;PP
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szkołę, to mogło być gorzej... Mam masę nauki mimo tego że moja przygoda z gimnazjum dopiero się zaczyna ;DD Jeszcze jakby tego było mało to zgłosiłam się do kółka teatralnego z języka angielskiego (w tym rzecz że nie znoszę i nie umiem anglika ;P), ale jakbym kiedyś spotkała Harolda to muszę się z nim dogadać... Prawda?? Heh... ;]
Rozdział jest bombowy... Jakby ktoś bombę miłości w powietrze wysadził - BUM!!!!!!! HaaHaa... Jaki miałam zaciesz czytając tą ostatnia wypowiedź Lou... Uhu... Wiedziałam że on czuje coś do Alex... Teraz mam dowód... Wypchaj się El!!!!! Haaa!!!
Kocham twoje opowiadanie... Czytanie go dostarcza mi takiej radochy ;)) Serdecznie zapraszam na nowy rozdział:
www.just-by-me-1d.blogspot.com
Pozdrawiam i moooocnooo ściskam <333
KOCHAM .<3!
OdpowiedzUsuńTO NIE BYŁO DENNE!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTO BYŁO MEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEGA!!!!!!
Jak Ty to robisz?!Jestem zachwycona....
Louis taki sweet i jeszcze Alex leży koło niego na kanapie*_*
AAAAAAAAAWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWW<3333333333333333333
Umarłam*_* To jest do przesady bombowe....
Ale za to Eleaonor to mogłabym wyszarpać włosy,za to co zrobiła...
Z drugiej strony dała szansę Alex i to jest OK:)
Czzekam na kolejny rozdział...
Jesteś niesamowita,wiesz?:D
Kocham;***
Ms.Styles
rozdział jest cudowny , boski!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDenny???? ROZDZIAŁ JEST BOSKI!<3 Z resztą jak zawsze. Jak ja ci zazdroszczę talentu! Louis jest taki słodki <333 Po prostu kocham codziennie wchodzę na tego bloga i odświeżam, z nadzieją, że już dodałaś następny. :D Po prostu masz talent! <33
OdpowiedzUsuńDenny?Dobre sobie!To było zajebiste *-*
OdpowiedzUsuńJAk ty to robisz ze tak boooosko piszesz?
Nie no foooooch forever na 5 minut :D
Eleanor -,-
Lou *-*
Booosko że to wszystko słyszał,co Alex wcześniej móiła :D
Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!!!!! ;*****
Kooooooooocham <333333333333
Ms.Malik
Ps.Mam takie pytanko,bo oglądałam dziś Twój zajebisty zwiastun tego bloga,i strasznie spodobała mi się piosenka co leci w tle.Powiesz mi jak się ona nazywa? ;D
Heh <3 Też mnie wkręciła xD
UsuńPink - F**kin' Perfect ;*
Bardzo mi sie podoba jest super :***
OdpowiedzUsuńKocham,kocham, kocham too opowiadanie ; *** jest zajebiste ;****
OdpowiedzUsuńOMG. No nie moge!!!!!!
OdpowiedzUsuńjesteś cudowna, boska, świetna...
Jak tylko zobaczyłam że jest nowy rozdział to zaczełam skać po pokoju jak jakaś wariatka, co jak się okazało widział chłopak z domu obok:(((
Ja cie ♥♥♥♥♥♥♥♥ i jeszcze raz ♥
pięknie pięknie ;)
OdpowiedzUsuńWOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak to wszystko opisujesz to czuję się dokładnie tak ja oni...
Niesamowite, poryczałam się :D
Jak ja kocham Ciebie i Twoje opowiadanie!!! <3
Pisz szybciutko :D
Będę czekać....
Domii Styles
Chciałaś 2 metrowy komentarz więc dziś spełnię twą prośbę.
OdpowiedzUsuńSzkoła ? Boże ja chce wakacje, albo jakość długą przerwę bo mam JUŻ JEJ DOŚĆ !
A teraz :
JA CI KURDE DAM DENNY ROZDZIAŁ ! NIE ZAPOMINAJ ZE WIEM GDZIE MIESZKASZ, WIEC NAJADĘ CIĘ Z MOIM TĘPYM OŁÓWKIEM I DŹGNĘ CIĘ ZA TO ŻE TY NAPISAŁAŚ ,, DENNY " WNERWIŁAŚ MNIE ... -.-
Czytałam i słuchałam sobie tego : http://www.youtube.com/watch?v=_94J5fttVnk I zrobiła mi się taka jakaś nastrojowe te scenki że aż oczy mi się zaszkliły gdy czytałam. Dziewczyno nie mam pojęcia co ty ze mną robisz, ja rzadko się wzruszam czytając blogi. Napisałaś cholernie uczuciowo, romantycznie, realnie.
Czytam i czytam, łezka w oku się kręci i myślę ,, boże jakie to piękne "
Wczułam się, normalnie się wczułam.
Współczuję Louisowi cholernie musi go to boleć że zerwała z nim dziewczyna w której się kochał. Tyle na nią czekał żeby jej się oświadczyć a ona bezczelnie z nim zerwała ( z drugiej strony się ciesze że zerwała ) Jako pierwszej powiedział o tym Alex mówiąc jej że jest mu bliska, wiesz dla mnie to już coś znaczy. Alex jaka troskliwa się zrobiła, pociągnęła go i rozmowa żeby wszystko się wyjaśniło a później za wszelką cenę próbowała go odciągnąć od tych myśli. A późniejsza rozmowa i znów troska Alex a później zachowanie Louis . BOŻE ZNÓW MI WTEDY ŁEZKI POLECIAŁY ! Jak ją przytulił do siebie *.* i powiedział że jest jego skarbem, że powiedział że przy niej czuje się jak zaczarowany. Powiedział że wygląda słodko ! Jaram się czaisz ? JARAM SIĘĘĘĘĘĘĘĘ !
A teraz czas na określenie działu. JEST BOSKI, CUDOWNY, ZAJEBISTY, FANTASTYCZNY, FENOMENALNY, GENIALNY, PRZEPIĘKNY, ZAJEBIASZCZY ( TO CO INNEGO XDD ) SUUUUUUPER, CUD I MIÓD I ORZESZEK, NIESAMOWITY, ŚWIETNY, FENOMENALNY ( ZAPEWNE SIĘ POWTARZAM ) ALE PO PO PROSTU BRAK MI SŁÓW NA JEGO OKREŚLENIE. KOOOOOOOOOOOOOOOOOOCHAM TWOJEGO BLOGA ! - ZNÓW TO MÓWIĘ A TO ZDARZA MI SIĘ RZADKO, BO RZADKO KTÓRE BLOGI MNIE TAK WCIĄGAJĄ A MAM ICH W... ( NIE NAPISZE TEGO )
Nie wiem jak ja wytrzymam do następnego rozdziału. BŁAAAAAAAAGAM daj go szybko jak nie chcesz być na moim pogrzebie XDDDD
Wiec czekam na następny rozdział.
Pozdrawiam !
Ps: Wybacz za gwałt na CAPS LOCK'U ale emocje mną miotały.I jak mówisz na mój extra długo kom ? XD
Co do szkoły - bez komentarza.
OdpowiedzUsuńCoo? Ty twierdzisz że jest denny? Jest suuper! Serio no! Dawaj szybko CD! ;)
ROZDZIAŁ JEST MEGA ! *.* EMOCJE SĄ! <3 KOCHAM <3
OdpowiedzUsuńGADASZ ZE JEST DENNY ?! JEST SPANIAŁY LOU MNIE ZASKOCZYŁ TYLKO MNIE ZASTANAWIA CO Z HAZZA ? ;d CZEKAM NA KOLEJNY ;*
OdpowiedzUsuńPROSZE,BŁADAM DODAJ DZIŚ NOWY PROSZE JA SIĘ TAK JARAM ŻE ZARAZ SIĘ SPALE,WEŚ DODAJ DZIĘŚ PLOOOSSZE BALDZOOO;*** BŁAGAM CIE NA KOLANACH NO DODAJ DZIŚ NOWYYYY.ZAJEBISTA CZĘŚĆ A NAASTĘPNE NAPEEWNO BĘDĄ LEPRZE WIĘC BŁAGAM DODAJ DZIŚ PROSZE NOOO,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,DODAJ DZIŚ NOWY PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,PROSZE,DAJ DZIŚ NOWĄ CZĘŚĆ :} BŁAGA CIE PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!DODAJ DZIŚ NOWĄ CZĘŚĆ
OdpowiedzUsuńWidzisz ? Ona się uzależniła od Twojego bloga :D
UsuńWidzę xD
UsuńSuperrr !!!!!!!!!! dodaj nowy rozdział dziś lub jutro i w 110% zgadzam się z Liliana ♥ (no może oprócz łez ale było blisko) ;D ♥♥♥
OdpowiedzUsuńOŁ YES ! *.* ŚWIETNE !!! :)) W KOŃCU LOU I ALEX <3
OdpowiedzUsuńDAWAJ SZYBKO NEEEEEEXTA !!!!! :)) ♥
oooo matko jaki świetny rozdział;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, to takie śliczne było jak on jej t wszystko mówił...;)
nie mogę doczekać się następnego!
dodawaj szybciutko, bo tu umrę!
Asia;3
o jakie sweet :D... też chcę sobie udawać że śpię i słyszeć takie miłee rzeczy :D :**
OdpowiedzUsuń