poniedziałek, 5 listopada 2012

Rozdział 38

To był straszny widok ! ; Eleanor w objęciach Louis'a. Oni ... całowali się ... ? Wiedziałam że ta czarnowłosa zmora nie daruje mi tego że teraz ja jestem z Louis'em.
Nogi się pod mną ugięły a z oczu od razu zaczęły lecieć łzy ; najpierw powoli a potem każda łza wytaczała sobie swój własny tor na policzku. Nie wytrzymałam. Myślałam że moje serce zaraz wyleci mi przez gardło. Wyglądali tak ... tak jakby byli tym zadowoleni. I wydawało mi się że to nie ona całowała Louis'a tylko on ją.

Wzięłam głęboki oddech i pewnie podeszłam do nich. Bez zastanowienie targnęłam tą .....no ... za włosy i siłą odciągnęłam od Lou. Teraz nie przejmowałam się złośliwym uśmiechem El skierowanym w moją stronę tylko Louis'em. Jakież to było wielkie zdziwienie kiedy zobaczył mnie przed sobą zamiast Caldner. Podniosłam rękę i bez zastanowienie walnęłam Louis'a w policzek. To było mało ale nie panowałam nad sobą. Byłam zmęczona ale najchętniej zabiłabym ich oboje.  Nie miałam nawet nerwów teraz krzyczeć. Odwróciłam się na pięcie i zaczęłam biec przed siebie. Z oczu leciały mi łzy ... nie było ich końca. Jesteśmy razem jakieś dwa dni ... nie .. dzień ! A on ? Ja nie ... nie ogarniam ! To boli ...
Nagle ktoś przytrzymał mnie za rękę i pociągnął do tyłu. Nie chciałam się nawet odwracać. Wiedziałam że będę musiała patrzeć w ten jego krzywy ryj. Jednak odwróciłam się. Na przeciwko mnie rzeczywiście stał Louis. Był cały czerwony i trząsł się jak szalony <No proszę. Nawet nie czuję kiedy rymuję xD>
Lou : Alex, to nie tak jak myś....
Ja ; Zdaje mi się że jeszcze dzisiaj rano mówiłeś że mnie kochasz ? - Ledwo szepnęłam ponieważ w gardle miałam już ogromną gulę.
Lou : Przecież wiesz że nie kłamałem - delikatnie się uśmiechnął łapiąc mnie za rękę.
Ja : Wiesz... zachowujesz się jak pies. - mruknęłam - Tylko zostawić cię na pięć minut a ty łazisz już za wszystkimi które tylko rzucą ci pod morde kawałek kiełbasy !  - wrzasnęłam i odepchnęłam go od siebie - Nie masz się nawet z czego tłumaczyć. Jesteś żałosny - mruknęłam i odwróciłam się od niego a potem ruszyłam przed siebie. W głowie miałam tysiące myśli ; Po co i dlaczego ? Zrobiłam mu coś ? Z oczu same ciekły mi łzy. Byłam po prostu załamana. Nawet nie wyobrażał sobie jak bardzo to boli. Za sobą słyszałam tylko jego głośne skomlenie i krzyki. Mimo tego nie odwróciłam się nawet w stronę tego cholernego dupka. Postanowiłam sobie że dam sobie z nim spokój. Przecież płaczę przez niego nie pierwszy raz ... pewnie też nie ostatni. Nie wiem co mam przez niego myśleć. Tak, pobawił się mną i wróci do niej. Tylko o to chodziło. Skończony pojebaniec ...
Nagle znów poczułam że ktoś łapie mnie za rękę i ciągnie do tyłu. Tego już za wiele ! Odwróciłam się.

Ja : Daruj sobie ! - wrzasnęłam prosto w twarz ..... - Niall ? - jęknęłam widząc przed sobą blondaska.
N : Alex ... ja ... ja wszystko widziałem i ... nie wiem co mam powiedzieć - szepnął. Potem przyciągnął mnie do siebie i mocno przytulił. Z moich oczu znów puściły się łzy. Moczyłam nimi koszulę Horan'a.
N : Wszystko będzie dobrze - uśmiechnął się, poklepał mnie po plecach a potem pocałował w czoło - Nie przejmuj się nim - westchnął - Chodź. Tam niedaleko jest restauracja. Przejdziemy się tam i pogadamy, dobrze ? - uśmiechnął się promiennie a ja pokiwałam głową na 'tak' i odwzajemniłam uśmiech chłopaka.
~ 15 min później ~
Zrobiliśmy tak jak zaproponował Niall.
W środku nie było dużo ludzi ; jakiś starszy pan z laską popijający kawę, całująca się para i trójka wygłupiających się chłopców mniej więcej w wieku czternastu lat. Niall siadł przy jednym ze stolików. Siadłam obok i od razu położyłam głowę na ramię blondyna. Chłopak przytulił mnie do siebie i po raz kolejny szepnął mi do ucha że mam się nim nie przejmować. Próbowałam się uśmiechnąć i wydusić z siebie przynajmniej głupie 'dziękuję' ale nie potrafiłam. Zamknęłam oczy i próbowałam nie myśleć o tym wszystkim. Jednak za każdym razem gdy moje powieki opadły w dół widziałam tylko jedno ; Ją i mojego Louis'a.
N : Ej, Alex ? Wiesz czym oddycha por ? - spytał nieoczekiwanie a ja spojrzałam na niego ze zdziwieniem - Pornosem - zaśmiał się a na mojej twarzy mimowolnie pojawił się delikatny uśmiech. Tak wiem, to było bez sensu ale ten uśmiech był słabym podziękowaniem za to że Niall jest teraz przy mnie.
N : O ! Albo to ! - zaśmiał się - Jaka jest największa orkiestra na świecie ? - Spojrzał na mnie - Totolotek : jeden bęben i miliony cymbałów !
Przez Niall'a nie schodził mi uśmiech z twarzy. Tak, te wszystkie kawały były bez sensu ale takie są najlepsze.
N : A znasz to ? Przychodzi baba do lekarza i mówi ... - chłopak urwał wypowiedzi i wydał z siebie dźwięk zachwytu podobny do 'WoW' lub ' O Jaaa'.  Spojrzałam na blondaska. Zauważyłam że jego wzrok spoczął na ślicznej dziewczynie wchodzącej właśnie do restauracji. Weszła w głąb restauracji i siadła przy stoliku obok. Miała kruczoczarne, gęste włosy i pełne zielone oczy. Kiedy tylko przeszła obok nas, zauważyłam że naszego blondaska przeszły ciarki.
N : Cześć - powiedział nieśmiało i słodko się uśmiechnął. Nie otrzymał odpowiedzi. Dziewczyna miała w uszach słuchawki i na pewno nie dosłyszała. 
N : Dobra ... i ten .. i przychodzi baba do lekarza i mówi że ... - kontynuował ale jego wzrok nadal nie schodził z zielonookiej - ... że jej ...że ... - mruczał cały czas.
Ja : Podoba ci się, co ? - uśmiechnęłam sie i szturchnęłam przyjaciela.
N : Nie, no. Alex, przestań ... - wymamrotał a potem dodał ciszej - Może troszkę ...
Uśmiechnęłam się i dźgnęłam go w ramię ocierając sobie łzy.
Ja : Idziesz do niej czy mam ją zawołać ? - zaśmiałam się i uniosłam brwi do góry.
N : Nie zrobisz tego ... - spojrzał na mnie ze strachem w oczach.
Ja : Nie wiesz do czego jestem zdolna - powiedziałam i popchnęłam go tak mocno że upadł na podłogę. Wystraszony Niall spojrzał na mnie z grozą a potem na dziewczynę u której stóp wylądował. Czarnowłosa aż wzdrygnęła i spojrzała na blondaska ze zdziwieniem.
N : Przepraszam ja tylko ... - jęknął patrząc na dziewczynę.
D : Nic się nie stało - uśmiechnęła się promiennie, wyciągnęła słuchawki z uszu, wstała i podała Horan'owi rękę którą on od razu chwycił.
N : Ummm ... Niall jestem - uśmiechnął się wstając z podłogi.
Ni : Nicole - uśmiechnęła się promiennie - Masz może ochotę się do mnie dosiąść ? - spytała trochę niepewnie.
Chłopak spojrzał na mnie pytająco a ja tylko szeroko się uśmiechnęłam i uniosłam do góry kciuki. Niall posłał mi spojrzenie 'dziękuję' i znów zwrócił się do dziewczyny.
N : Jasne. Czemu nie ? 
~*~
Z tego co widziałam Niall i Nicole bardzo się zaprzyjaźnili. Długo przysłuchiwałam się ich rozmowie i mogę stwierdzić że nie są do siebie w ogóle podobni. Popatrzcie : Słodki blondynek i czarnowłosa tajemnicza piękność. Nie o to tu tylko chodzi ; Niall jest wesołym wszystkożercą a Nicole jest wegetarianką która przechodzi ostatnio kryzys z powodu rozstania z ukochanym. Coś czuję że Niall zapełni jej mroczne serducho swoją kolorową, patatajowatą i majestatyczną miłością.
Popatrzcie też na to : Nie stało by się to gdyby Louis nie zrobił mi tego. Wychodzi na to że jeśli chce się dać radość przyjacielowi, musi się poświęcić własną radość. Proste ale głupie.

Ostatni razu uśmiechnęłam się do Niall'a i wyszłam z restauracji. Wygrzebałam z tylnej kieszeni spodni telefon ; Osiem nieodebranych połączeń od Louis'a. Miałam ochotę rzucić telefon o ziemię i wyrwać sobie serce. Do oczu znów napłynęły mi łzy. Ból wrócił.
Spojrzałam na zegarek na telefonie. Była dopiero 14.32. Zwróciłam się w stronę domu mojego i Katrine. Chciałam sobie wszystko na spokojnie przemyśleć.
Idąc tak, postanowiłam sobie parę rzeczy ;
Po pierwsze ; Zapomnieć o tym dupku który znów złamał mi serce.
Po drugie ; Starać się nie widzieć go już nigdy więcej.
Po trzecie ; Nie chodzić już do domu chłopców nawet jeśli mieszka tam mój najlepszy przyjaciel i trójka wspaniałych pojebosów.
Po czwarte ; Spyknąć ze sobą Niall'a i Nicole.
Po piąte, ostatnie i najważniejsze : Nie płakać przez tego ... idiotę.

----------------------------------

Ehem ... możecie przygotować się już na końcówkę opowiadania która prawdopodobnie będzie już w hmm....43 lub 42 rozdziale xx Na pewno się cieszycie że to kończę bo takie opowiadanie to ...Boże ... -,- Od razu mówię że w następnym - końcowych rozdziałach nie będzie już tak śmiesznie itp. Będą raczej łzy, kłótnie .... nie żeby coś xD 
I co ? Cieszycie się z waszej upragnionej koleżanki Niall'a - Nicole ? ^^ I tak : Za waszymi dłuugimi błaganiami Zayn też będzie miał swoją wybrankę ;D 
Miłego Dnia xx

48 komentarzy:

  1. Błagam :-D napisz dzisiaj jeszcze jeden rozdziała ja tą historię kocham :-* boska to jak napiszesz :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. TY SOBIE CHYBA ŻARTUJESZ Z TYM KOŃCEM PRAWDA ?!?!?!?!?
    mam nadzieje że jeszcze nie kończysz pisać bloga i zaczniesz nową historię :)
    z rozdział genialny ale szkoda mi Alex , bieeedna :(
    nigdy nie lubiłam Elki xd

    OdpowiedzUsuń
  3. ej no bez jaj mam nadzieje że to taki żart bo cie chyba walnęło porządnie w głowę bo masz nie kończyć tego opowiadania kiedy ja sie w nie wciągnęłam!!!!!!!!!!!!!!!! rozdział jest zajebisty tak przeczuwałam że to była El czekam na kolejny równie zajebisty!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuuuuurcze a nie moglabys rozweselic jakos tych rozdziałów po swojemu? Czytanie takich dramatów jest straszne.... :-( No ale i tak ty zdecydujesz. Szkoda ze to juz prawie koniec kocham twojego bloga<3 czekam na nowy rozdzialik. I mam nadzieje, ze bedzie happy end prawda??? :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja pier***e!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie no łądnie zaczynam wypowiedź nie? -,-"
    Mniejsza....
    Ja wiedziałam ze to ta cholerna Calder!!!!!!!!!
    Grrr.... -_____-"
    Słuchaj to nie może sie skończyć smutnooooo .......
    Alex i Lou awww pasują do siebie ajk...jak...no wiesz -,- Ja i porównania to dwie inne rzeczy.
    Matko Niall mnie rozwalił "pornosem",to takie głupie a ryłam jak jakaś idiotka.NAdal sie śmieje ;D
    Ale boooosko że Niall znalazł Nicole! *-*
    I jeszcze m ój mąż kogoś sobie znajdzie <33333333
    Zayn ci dziękuję ze dajesz mu kobiete w tym zacnym opowiadaniu ;*
    A teraz..........
    No chyab cie grzmi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie możesz tego kończyć tak szybko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Rozumiesz!?!?!?!!?!?Nie możesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ej....a jak już skończysz :< to założysz nowego bloga z nowym zacnie zajebistym opowiadaniem?! *-*

    Kooooooooooooocham <333333333
    Ms.Malik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko. Nowy blog już się szykuje specjalnie dla was ^^
      A tak na marginesie ; Też zaczynam tak większość moim zacnych komentarzy więc nie miej nic na sumieniu xD W końcu ' ja pierdole ' wyraża więcej niż tysiąc słów ;D
      Tak coś czułam że ten pornos cię rozwali ^^
      Koooochasz ? Heh ... a ja cię dwa razy mocniej xD =*

      Usuń
  6. No to pójdę w slady Ms. Malik :P
    Ja pierdole!!!!!!!!!!!!!!
    Jak tak można, jak ja ją spotkam, to mnie popamięta!!!!!!!!!!!!!
    A Nialluś.... jak słodziak. Jego żarty zupłenie bezsensu to prawda, ale jak mi humor poprawił :D
    Oooooooooooooooo Nialluś się zakochał, ooooooooooo.
    Ciekawe co z tego wyniknie :D :D
    Kocham!!!!!!!!!!!!!
    Pisz szybciutko.
    Będę czekać ;:D
    Domii Styles

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże nie nawidzę cie za to że kończysz bloga :( . Mam nadzieję że Alex będzie z Harrym a Louis będzie żałować za to co zrobił Alex. Mam nadzieję że blog który niestety chcesz zakończyć będzie miał Happy end . + Nieeeeeeeeeeeeeee kończ tego bloga nie będę miała teraz co czytać :c . + Mam nadzieje że dodasz jeszcze jakieś fajne scenki miłosne <3 . Zapomniałabym : Nieeeeeeee możesz skończyć tego bloga jest za świetny żeby go kończyć ;C

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli skończysz to opowiadanie to obiecuję Ci, że cię znajdę i nie wiem co zrobię XD Będzie z Tobą źle:) Nie kończ, piszesz bardzo ciekawie...
    Nie no zły Louis! Jak on mógł?! I ta wstrętna Eleanor , Awww kochany Niall ;p
    Świetnie piszesz, nie kończ tego bloga!

    http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/

    http://one-1d-magic-hogwart.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję że na końcu i tak będą razem prawda ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja pani Tomlinson, która przyszła do pani Horan, więc komentujemy y razem :) Posłuchaj jeśli to prawda z tym końcem opowiadania to musimy poważnie sobie porozmawiać... To nie będzie miła rozmowa..... Cytuje Gabę 'Będzie się działo!'.... Ty nie widziałaś naszych min jak się dowidziałyśmy o drugiej pani Horan :), Gaba to się popłakała prawie :), dowiedziała się, że ją mąż zdradza, a mnie to aż z 2 ! Ja to sobie męża wybrałam.... I w końcu koleżanką Zayna ! :D A ja i koleżanka piszemy artykuł do gazetki szkolnej o 1D haha mam podjarkę ! :) Ale wiesz... załamałaś nas tym końcem opowiadania... Przez ciebie będziemy płakać wiesz... :'(, ekhem... znaczy Gabi już płaczę... i wyciera sobie nos o jej kota..., nie rób nam tego, albo przynajmniej pisz tylko dla nas jakieś indywidualne rozdziały czy coś, bo wiesz jak mówiłam my umrzemy..., A chcesz żebyśmy odpatatajały na jednorożcach w stronę światła ? A i jesteśmy jeszcze ciekawe czy zakończenie będzie szczęśliwe czy smutne ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe. Nie martwta się księżniczki =* W planach mam kolejne opowiadanie xD Sorry że was męże zdradzają ale same chciałyście. Przepraszam Gabrysiu =* Heh.
      Zakończenie ? Noo...Nie wiem czy będzie kompletny Happy End ale coś da się zrobić <33 Musicie przeczytać xD
      Koocham was obie <3

      Usuń
    2. My też cię kochamy, ale skoro to koniec to poważna rozmowa cię nie ominie....

      Usuń
    3. Hallo bo się obrazimy... :/

      Usuń
    4. I widzisz co zrobiłaś?!
      PAni Tomlinson i pani Horan już się obraziły,zaraz dołączy do nich pani Malik -,-
      Co to ma znaczyć ze nie wiesz czy zakończenie będzie szczęśliwe?!!!?!
      One będzie szczęśliwe!!!!!!!!!!!!
      JA nie pytam ja ci to oznajmiam !!!!!
      A tylko daj smutne to cie znajde !!!!!!!!!!

      Usuń
    5. No właśnie pani Malik, jesteśmy obużone Mrs. Styles...

      Usuń
    6. No dokłądnie.
      A ona chyba o nas zapomniała....
      Ej Mrs.Styles odpisałabyś nam coś -,-"
      Zayn też jest obużony i mówi że już nigdy ci lusterka nie pożyczy....

      Usuń
    7. A Niallowi przez cb nawet nie chcę sie jeść...i co zrobiłaś...to nie jest już mój dawny mąż.

      Usuń
    8. Jemu NIE chcę się jeść ?! O.O
      Może jeszcze Lou sie marchewek odechciało?
      Mrs.Styles widzisz co tu się przez ciebie dzieje?!?!
      Zayn stłukł już trzy lusterka:Zgredka,Tomcia i Rudolfa .

      Usuń
    9. Mój Louis biega po pokoju w najgrubszych skarpetkach z bluzką w KROPKI (??) i krzyczy że nie chce marchewek (LOL WTF?)

      Usuń
    10. Mój już nawet żelu nie używa :((((
      To juz nie ten sam mężczyzna za jakiego wyszłam :<<<

      Usuń
    11. Harry do mnie dzwonił przed chwilą i pytał sie czy nie chce kota,bo ma dosyć tych kudłaczy!!!!!!!Boże...biedny Liam siedzi wkącie i je lody truskawkowe ŁYŻECZKĄ...!!!WTF...WARIUJE,WARIUJE,LUDZIE WARIUJE!!!!!!!!!!!

      Usuń
    12. Harry chce ściąć sobie loczki ! Zadzwonił do mnie przed chwilą !!

      Usuń
    13. Kurde zjadłabym lody..... :<
      Skończyły się :<<<
      Weź Zayn sie popłakał i powiedział ze już go nikt na tym świecie nie kocha,i ze ma zamiar zrobić sobie koleny wieeelki tatuaż "I'm alone" :< Kiedyż krzyczał "Vas happenin" teraz siedzi w łazience i gapi sie w lustro...bo już tylko te zostało...ale Wacusia mu nei pozwole rozbić!
      Mrs.Styles to przez ciebie,odkupujesz mi lustra!
      Hazz nie może ściąć loczków!!!
      Zabierzcie mu nożyczki!!!!!!!!!!!

      Usuń
    14. Weź,mam nadzieję że mu zabroniłaś!!!!!!!!

      Usuń
    15. No raczej pisze z komórki, bo jestem już w drodze do Londynu żeby mu zabrać z domu wszystkie ostre rzeczy, a Lou odstawiłam do psychiatryka, bo ktoś się nim zająć musi ;)

      Usuń
    16. Haha jakie rozmowy ;)
      Ja już dzwoniłam do Hazzy ale nie odbiera....Wiec lepiej się pospiesz bo mam złe przeczucia :<<<
      Oby nei zrobił nic głupiego :<<<
      No a jak się tam Niall trzymie? :<

      Usuń
    17. Ja nie wiem Hasa sobie już trochę podciął,a le zdążyłam na czas... UFF, chyba zostanę w Londynie, żeby go popilnować, ale ktoś mi przysłać musi Lou z psychiatryka ;)

      Usuń
    18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    19. A laska Zayna Jessica :D

      Usuń
  11. ZAJEBISTE *___* <333 ale z tym koniec to mnie przeraziłas o.O ja tu sie przygotowuje do szczesliwego zakończenia a ty tak palnełas łzy ,kłotnie ..... no ale trzeba czekac do konca ;] czekam na kolejny ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. A co z Alex i Louis'em ???? Albo z Alex i Harry'm ? :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Nie.! Mój dzisiejszy komentarz mógłby się składać tylko w tego jednego słowa, ale nie mogę sobie i Tobie tego zrobić...
    1. Rozdział jest cudny, ale taki... smutny ;( Ale z drugiej strony cieszę się, że Niall w końcu sobie kogoś znalazł.
    2. Chyba sobie żartujesz, pisząc, że będziemy się cieszyć jak opowiadanie się skończy.! Ten blog to mój ulubiony i będę ryczeć godzinami, kiedy zobaczę napis THE END... ;(
    3. Załamuje mnie fakt, że Elka znowu wpierdziela się w życie Lou.! jestem ciekawa, co tak na prawdę się stało.? Co Lou chciał wyjaśnić Alex.?
    Mam nadzieję, że poznam odpowiedź na te pytania w kolejnym rozdziale...
    Jakoś jeszcze do mnie nie dociera, że zaraz koniec... Załamka totalna.!
    Teraz tylko dodaj na pocieszenie nowy rozdział, bo ja tu beczę.! ;((
    Kocham i ściskam mocno.!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mogłabyś znowu np. spiknąć ze sobą Lou i Alex... Tylko, żeby się pogodzili ... Proszę <<<<3333

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobrze ze zdążyłąś na czas!!!!!!
    MAsz racje lepiej go tam pilnuj,a o Lou się nie martw niech przyjdzie do mnie!
    Moze on jakoś się zajmnie zaynem bo ja już nie amm siły on siedzi i śpiewa Little Things Mrs.Styles -,-" A będzie cos odemnie chciał!!!
    Tak wgl Mrs.Styles czemu laski Nialla nie nazwałaś Gabrysia tak ajk sie nazywa jego żona?!Zdradź nam o kim będzie kolejny imagin ?I w tym nowym imaginie laska Horana ma się nazywać Gabrysia a laska Lou Weronika ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Awww dziękuje a laska Zayna jak ?

      Usuń
    2. A laska Zayna Jessica :D

      Usuń
    3. Noooo :>
      Wiem....tata wybierał -,-"

      Usuń
    4. czy te wasze rozmowy zawsze muszą być takie " z innego świata "?! one po prostu rozpieprzają system od środka xd

      Usuń
  16. supper czekam na nextaaaaa . fajnie że niall spotkał tą dziewczynę ale wręcz rozpaczam że to ma być niedługo koniec . ale mogłabyś spiknąć ze sobę hazzę i alex on ją przecież ' lofficia' supper rozdziały czekam na nextaaaa ale równie dobrze możesz za jakiś czas napisać 'druga' część tego opowiadania że np tam . : zaczeły się następne wakacje a alex wróciła i znowu jakieś takie różne wydarzenia jak w tym tekście że np hazza wciąż nie ma dziewczyny i liczy na jaej powrót a alex przez ten rok zrozumie jak go bardzo 'lubi,lubi' ale będzie od siebie odrzucała tą myśl bo stwierdzi że on już pewnie ma dziewczynę a o niej dawno zapomiał . Inagle się spotyają czy coś :) nie wiem wogóle fajna byłaby taka opcja z 2 częścią ;3 tak wiem zawracam ci tylko głowe ale cóż taka już dziwna jestem jeszcze raz :upper piszesz , czekam na nextaaaa ,szkoda że będziesz kończyć opowiadanie i weż ty wydaj jakąś kiążkę :3 ~arembi xx

    OdpowiedzUsuń
  17. czemu musisz kończyc!!!!!!!!!!!
    ale jak juz chcesz to załóż przynajmniej jakiegos nowego,może to sie zakończy miłoscią hazzy mmm no bo z koro louis i eleanor

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, aż się boję co ty jeszcze wymyślisz! Szkoda, że kończysz, bo to opowiadanie jest boskie :( Rozdział oczywiście genialny :) Oni muszą się pogodzić, nie ma innego wyjścia! Czekam z niecierpliwością na kolejny!
    I zapraszam na nowy rozdział, a także na konkurs: http://my-mysterious-love.blogspot.com/ :) xx

    OdpowiedzUsuń
  19. Nieeeeeeeeeee nie i jeszcze raz NIE.!!!! Dlaczego chcesz to skończyc.??? No ja się pytam.!!!....No ale mam nadzije że przynajmniej Lou i Alex będą razem albo może się przynajmniej pogodzą( choć osobiście wole żeby byli razem):D
    A co do rozdziału to super...
    Awww Nialler wreszcie ma dziewczyne(znaczy bd miał...hehe)
    Teraz czas na Zayna....!!!
    PS: Jak już bd koniec tego opowiadania( choć tego nie chcę) to zaczniesz pisać nowe.???

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach zapomniałam...
    Zgadzam się z are mbi co do tej drugiej części.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko dodałabym jeszcze do tego Lou że jest zazdrosny czy coś, ale to tylko moje bezużyteczne pomysły.
    Pozdrawiam Jula♥

    OdpowiedzUsuń